To pytanie zdaje sobie wiele osób, więc postaram się wam zaprezentować parę niezawodnych metod, które pomogą wam podtrzymać wysoką motywację. Po pierwsze, co bardzo ważne nie przesilaj się. Początki biegania muszą się zaczynać od luźnych przebieżek oraz marszobiegów. Pomoże to również w uniknięciu niepotrzebnego urazu, takie jak naciągnięcia, zerwania mięśni itd. Po drugie znajdź kompana lub grupę biegaczy. Kiedy ćwiczymy z inną osobą jest nam o wiele prościej nie tylko utrzymać motywację (gdyż przecież jak się zgadaliśmy, to nie można nagle odmówić), ale także w okresie samego treningu staramy się bardziej. Jest to szczególnie istotne, kiedy dostaniemy się już na określony pułap, bo wtedy nie odczujemy postępu.
Po trzecie wyszukaj sobie cel. Może być nim wszystko, od zrzucenia na wadze pięciu kilo do pobiegnięcia maratonu. Ważne by posiadać cel dość oczywiście zdefiniowany, na którym nam zależy.
Te wpisy z www (https://junga.pl/), które znajdziesz po kliknięciu na ten link bez dwóch zdań będą pomocne – są one godne zainteresowania i mogą Cię mile zdziwić.
Po czwarte biegaj o różnorodnych porach, na kilku trasach. Dobieraj kilka ścieżek, najlepiej z interesującymi widokami. Dzięki temu na pewno nie umrzesz z nudów. Mam nadzieję, iż te cztery punkty cię zmotywowały i pomogą ci wytrzymać w dążeniu do swoich celów treningowych. Ale to jeszcze nie wszystko, bo na razie mowa była jedynie o motywacji oraz metodach, jak biegać, aby odczuć wyniki. Nie zapominajmy jednakże o tym, iż musimy być właściwie przygotowani, czyli liczy się dobrze dobrane obuwie i strój.