Smaczne jedzenie zależy nie tylko od kucharza

Sądzę, że każdy człowiek czasami zje coś na mieście. Czasami z uwagi na lenistwo, w innym przypadku w pośpiechu, lub przez brak umiejętności kulinarnych.

Za każdym razem oczekujemy jednak, iż nasze fundusze nie pójdą na marne, a my posmakujemy pysznego dania.

Wielu z nas skupia się tylko na umiejętnościach kucharzy. Jest to niepoprawne myślenie, gdyż na sukces w branży gastronomicznej oddziałuje dużo więcej elementów, które najczęściej w całość łączy kierownik restauracji. To jemu podlegają osoby w niej zatrudnione. W zależności od budżetu, którymzarządza właściciel osób w danym lokalu jest zatrudnionych mniej lub więcej. Wszędzie znajdziemy jednak osobę, która odpowiada za czynność, która na pierwszy rzut oka może wydawać się błaha – robienie zakupów. Wbrew pozorom w przypadku restauracji jest to niezwykle istotna kwestia. Właściwy wybór produktów stanowi fundament dań, które mają z nich powstać. Nawet najwybitniejszy kucharz nie ugotuje smacznego posiłku z gnijących warzyw. Za zakupy odpowiada najczęściej właśnie kierownik restauracji, lecz wcześniej ktoś musi sumiennie skonstruować dla niego ich spis. Za wizerunek lokalu w największym stopniu odpowiadają kelnerzy, bo to ich widzimy tuż po przekroczeniu progu restauracji. Jeśli nie zostaniemy powitani przez sympatycznych ludzi, a poziom obsługi pozostawi wiele do życzenia, to ostateczny osąd lokalu również nie będzie najlepszy. Kierownik restauracji, zwany czasami jej menadżerem, musi to wszystko połączyć w jednolitą całość, aby ludzie chcieli wracać do lokalu wraz ze swoimi przyjaciółmi.

Jak można zauważyć kucharze wcale nie są najważniejsi w restauracjach. Rzecz jasna to oni odpowiadają za to, co znajdzie się na naszych talerzach, ale zanim to nastąpi szereg innych osób musi zadbać o produkty, oraz o nas, czyli o klientów.